Skąd się wzięły nazwy polskich marek i firm? Część 1
Wittchen
Obco i elegancko brzmiącą nazwę posiada firma Wittchen, która produkuje niezłej klasy galanterię skórzaną. W tym wypadku nazwa wzięła się od nazwiska Jędrzeja Wittchena, który założył firmę w 1990 roku. Wittchen zaczynał swój biznes od 500 dolarów w kieszeni i partii towaru z Malezji, dziś znajduje się na liście najbogatszych Polaków tygodnia „Wprost” .
YES
YES to znana marka biżuterii i a także ponad sto sklepów jubilerskich rozwijających się na zasadach franczyzy. Firma powstała w latach 80. ubiegłego wieku, jej siedziba znajduje się w Poznaniu. Prosta, jednoznaczna, celna nazwa YES (ang. tak), okazała się strzałem w dziesiątkę.
Nowa identyfikacja wizualna dla Twojej marki!Gino Rossi
Gino Rossi to przede wszystkim producent obuwia męskiego i damskiego według włoskiej szkoły stylistycznej, działający od 1992 roku. Obca nazwa spółki powstała od imienia i nazwiska jednego z sześciu założycieli firmy. Główna siedziba firmy nie mieści się w Mediolanie, ale w Słupsku.
Kruger&Matz
Produkty Kruger&Matz to całkiem niezłe smart fony i tablety, sprzęt z rodziny car audio i co raz lepiej rozpoznawalny segment domowego audio. Marka Kruger&Matz powstała zaledwie pięć lat temu ale firma, do której brand należy, czyli Lechpol, miała swoje początki jeszcze w 1990 roku. Założycielem firmy był Zbigniew Leszek. Zapewne nikt nie kupiłby telefonu lub wzmacniacza pod brandem Lechpol. Kruger&Matz to inna sprawa. Nazwa jest pomysłem jednego z synów twórcy firmy, Michała Leszka, który grywał na gitarze elektrycznej podłączonej do wzmacniacza Gallien-Krueger. Ta nazwa go zainspirowała a ponadto niemiecki styl kojarzy się z solidnością i dobrą jakością wyrobów naszych zachodnich sąsiadów.
Alpinus
Alpinus to nazwa, która nasuwa skojarzenia z Alpami, najwyższym łańcuchem górskim Europy o długości ponad tysiąca kilometrów. Przekaz jest jasny: mierzymy wysoko i daleko, nasz sprzęt jest skuteczny i niezawodny w najtrudniejszych warunkach. Tak w 1993 myśleli Artur Hajzer i Janusz Majer, którzy wymyślili Alpinusa. Aktualnie marka należy do Euromark Polska.
Kler
Kler to firma produkująca luksusowe meble, cenione na rodzimym rynku i cieszące się sporym wzięciem za granicą. W tym wypadku, podobnie jak z marką Wittchen, nazwa firmy powstała od nazwiska założyciela. Piotr Kler rozwijał firmę przez dziesięciolecia, poczynając od małego zakładu stolarskiego. Dziś spółka ma obroty w wysokości powyżej 160 mln zł rocznie i 34 własne salony w Polsce.
PKN Orlen
Czy jest ktoś, kto nie kojarzy białego orla na czerwonym tle? To logo Orlenu, o wyraźnie polskich akcentach. Polski Koncern Naftowy S.A., który powstał w 1999 roku na bazie dwóch podmiotów, czyli Centrali Produktów Naftowych CPN i Petrochemii Płock, potrzebował nowego oblicza. Rozpisano konkurs, którego wytyczne zawierały się w hasłach: moc, jakość, siła, energia, polskość. Komisja konkursowa musiała rozważyć ponad 1000 propozycji i projektów. Nazwa Orlen to połączenie słów orzeł i energia, pomysł prof. Henryka Chylińskiego (autora m.in. znaków Teraz Polska i Polskiego Radia). Nowy wizerunek został oficjalnie zaprezentowany w 2000 roku.
Mokate
Mokate to marka i zarazem nazwa firmy, którą zna każdy, kto pija herbatę, kawę czy kakao. Przedsiębiorstwo w nowej formie powstało w 1990 roku a obco brzmiąca nazwa to po prostu pierwsze litery imion i nazwiska właścicieli Kazimierza i Teresy Mokrysz. Dziś firma eksportuje własne produkty do ponad 70 krajów świata.
Bakoma
Znana marka Bakoma także łączy się z imienia i nazwiska: Barbary Komorowskiej (żony pierwszego z założycieli) i nazwiska drugiego założyciela, Edwarda Mazura. Warto dodać, że historia smacznych jogurtów rozpoczęła się jeszcze w latach 90. od uprawy… cebuli.
CCC
Kiedy widzę CCC od razu myślę o kolarzach CCC Polsat w pomarańczowych koszulkach. To nawet zabawne w tym aspekcie sportowym, bo CCC to skrót od hasła „Cena Czyni Cuda”. Powyższy akronim był hasłem reklamowym firmy Dariusza Miłka, który zaczynał na lubińskim targowisku w latach 90., a już w 2013 roku prowadził największą w Polsce firmę obuwniczą (aktualnie należy do niego 35% akcji spółki).
Podsumowanie
Wiele marek, które wydają się obce, zagraniczne, w rzeczywistości ma czysto polskie korzenie, np. Cin&Cin, DrWitt, Diverse, czy Home&You. Pomysłodawcy tych marek, chociaż oczywiście również nazw wielu firm, nie chcą żeby kojarzyły się one z naszymi rodzimymi wyrobami. To spuścizna po dekadach bylejakości i miernoty, jaką prezentowały wyroby sprzed przemian gospodarczo-ustrojowych z 1989 roku. Oczywiście nie chodzi tylko o to. Niebagatelne znaczenie ma również ekspansja na rynki zachodnie, gdzie polska nazwa może być odbierana nie zawsze dobrze i nastręcza problemów z wymową, niekiedy zapisem. Geneza nazw najczęściej dotyczy różnych kombinacji nazwisk lub imion właścicieli, niekiedy prezentowanych wprost jak marka Ireny Eris. Zapraszam do drugiej części artykułu, gdzie przedstawiam skąd wzięły się Grześki, Amica, Ursus, Apart i wiele więcej!