Nazwa i logo dla budynku apartamentowego

Witam „Medicus curat, natura sanat” : Hipokrates – „Lekarz leczy, natura uzdrawia”. Starałam się nie wspomagać gotowcami z generatorów, a pójść bardziej w oryginalność. Wobec czego, pomyślałam że nazwa powinna warunkować pewien uniwersalny aspekt, którym winna się odznaczać. Mówimy tutaj o budynku, nie osiedlu. Dlatego nazwa powinna być krótka, zwięzła, łatwa do wymówienia przez każdą grupę wiekową i narodowościową (wszak nigdy nie wiadomo, kto zakupi nieruchomość). Moim zdaniem, nazwa brzmi luksusowo, w żadnym wypadku ani przaśnie, ani sztampowo. Walor uzdrowiskowy gra tutaj dość duży atut zatem wydaje mi się, że dobrze to w nazwie w jakiś sposób przemycić. Być może i łacina to wymarły język, ale wciąż na tyle elastyczny, że możne się przysłużyć w budowaniu ciekawego nazewnictwa. Jak powyższy cytat wskazuje, zainspirowałam się określeniem "sanat" wywodzącym się z łaciny, czyli uzdrowiskowy. A logotyp bym oparła o minimalizm, subtelny akcent, ciekawa typografia i już! :) Pozdrawiam